sobota, 28 listopada 2015

Muzyka

Muzyka od zawsze miała szczególne miejsce w moim życiu.

Dzień bez niej był dniem straconym.Nigdy nie był dla mnie istot
ny tylko i wyłącznie gatunek z jakim miałam do czynienia,słuchałam i słucham dosłownie wszystkiego.Począwszy od popu,a skończywszy na rapie.Zdziwienie, że aż taka przepaść? Ludzie często mnie pytają jak mogę słuchać w jednej chwili rapu, a w drugiej przechodzę na pop.Nie ma to nic wspólnego z tym, że stałam się 
tzw." sezonowcem".Tak jak każda dziewczyna mam w swoim życiu chwile radosne, dzięki którym daje się ponieść zabawie,szaleństwu i niepatrzeniu na rzeczy istotne po to, aby chociaż na chwilę uciec od tego co dołujące.Codziennie jednak poświęcam czas na refleksje.To rap sprawia, że człowiek zastanawia się nad samym sobą,swoim życiem,właściwymi decyzjami i błędami,nad tym co mógł zrobić a czego nie,a co by było gdyby..Podziwiam ludzi, którzy tworzą.W szczególności, tych którzy patrzą na to co wylali na papier i uczą się na własnych błędach,przeżyciach wynosząc wnioski z popełnionych porażek, czy też zwycięstw.Czasem jedna piosenka potrafi opisać połowę naszego życia, tylko i wyłącznie dlatego, że są w niej zawarte najważniejsze elementy, reszta robi za tło.Coś jest skutkiem czegoś.Wyrażanie siebie,własnych poglądów,otwieranie oczu na świat,ukazywanie prawdziwej rzeczywistości-coś czego w radiu nie usłyszymy z powodu wielu kontrowersji, które mogłyby się przez to zrodzić.Ludzie coraz częściej próbują oszukać siebie.Rap, krótko mówiąc jest dla mnie czystą prawdą o życiu.Historią, która przez autora została zawarta w tekście.

Najważniejszą rzeczą jest to, że gatunek muzyczny nie tworzy historii, za to my możemy ją tworzyć dzięki niemu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz